Doskonałe procesy

Firma Boral, producent materiałów budowlanych, istotnie zbliżyła się ku urzeczywistnieniu swojej koncepcji: „Wydobywać wszystko i zawsze” dzięki nowoczesnym, innowacyjnym rozwiązaniom w zakładzie przeróbki w kamieniołomach Deer Park w Melbourne

położone w południowo-wschodniej Australii Melbourne jest jedną z największych metropolii na świecie. Każdego roku 150 000 osób przeprowadza się do tego wielokulturowego miasta, liczącego 4,5 miliona mieszkańców. Potrzeba więc coraz więcej domów, centrów handlowych i innych obiektów. Przez ostatnie 50 lat firma Boral, produkująca materiały budowlane, odgrywała w tym procesie ważną rolę, dostarczając między innymi kruszywo do produkcji betonu i asfaltu. Kiedy firma Boral zorientowała się, że zakład przeróbki w jej największej kopalni bazaltu w Deer Park dobiega kresu swoich możliwości, postanowiła znaleźć nowe rozwiązanie – wydajne, produktywne i dające produkt o wysokiej jakości. – Rynek na nasze produkty wygląda dziś dobrze. Pod koniec tego roku rozpoczyna się wiele dużych projektów budowlanych, które mają zakończyć się we wczesnych latach dwudziestych – mówi Luke Brown, dyrektor generalny oddziału Southern Region Quarries firmy Boral. – Kamieniołomy Deer Park leżą blisko miasta, co ułatwia uczestnictwo w budowach prowadzonych w Melbourne. Dlatego zdecydowaliśmy się na szybką budowę nowego zakładu przeróbki, bo to umożliwi nam udział w wielkich projektach drogowych i kolejowych.

<p>Luke Brown, dyrektor generalny oddziału Southern Region Quarries firmy Boral.</p>

Luke Brown, dyrektor generalny oddziału Southern Region Quarries firmy Boral.

W 2015 r., po procedurze przetargowej, firma Boral wybrała Sandvik do zaprojektowania i dostarczenia nowego zakładu przeróbki kruszywa. Obecnie jego budowa jest już na ukończeniu. Wszystko przebiega zgodnie z harmonogramem i budżetem. Planowana wydajność znacznie przekroczy początkowe założenia, co jeszcze bardziej zbliży firmę Boral do realizacji swojej koncepcji: „wydobywać wszystko i zawsze”. – Osiągamy już odpowiednią jakość produktu końcowego, a zakład pracuje zgodnie z naszymi oczekiwaniami, a nawet lepiej – zapewnia Brown. – Stale przekraczamy zaplanowaną wydajność o 15–20 procent. Firma Sandvik zaprojektowała wielostopniowy zakład przeróbki i dostarczyła całość wyposażenia, w tym kruszarki szczękowe, stożkowe i poziome, przesiewacze, podajniki, przenośniki taśmowe, chodniki i niezbędną infrastrukturę. Firmy Sandvik i Boral nadzorowały wspólnie budowę zakładu, aż do rozpoczęcia pracy w czerwcu 2017 r.

Kai Kane, kierownik nowego zakładu przeróbki, uważa, że główną przyczyną sukcesu projektu jest ścisła współpraca firm Sandvik i Boral oraz liczne innowacje, które powstały i zostały wdrożone w życie w trakcie trwania projektu. Innym powodem sukcesu było zaangażowanie dostawcy na wczesnym etapie projektu – na życzenie firmy Boral. Konieczność wprowadzania niespodziewanych zmian na późnym etapie budowy jest zmorą wielu projektów, gdyż powoduje często znaczny wzrost kosztów. Tymczasem firmy Boral i Sandvik pracowały wspólnie jeszcze zanim zatwierdzono ostateczne plany. – Przez sześć miesięcy koordynowaliśmy projekt co do kosztów i pod względem i technicznym – mówi Kane. – Dzięki temu realizacja przebiegała płynnie i bez zakłóceń, koszty zmieściły się w budżecie, a harmonogram został dotrzymany.

Innym innowacyjnym elementem, zaproponowanym przez firmę Sandvik, było zastosowanie modeli 3D w czasie budowy zakładu. Można było w ten sposób przez cały czas widzieć całość zakładu i jego poszczególne stacje. Fabrice Bonneau, kierujący projektem ze strony firmy Sandvik, uważa, że model 3D jest znacznie lepszy niż powszechnie w takich sytuacjach stosowane model 2D. – Jeżeli patrzysz na przykład na zakład przesiewania w 3D, widzisz podajnik, wysokość każdej platformy i kształt rynien zsypowych i wiesz, jakie problemy mogłyby się pojawić – mówi Bonneau. – Mieliśmy dzięki temu pełny wgląd w projekt i mogliśmy wspólnie z firmą Boral analizować go pod kątem bezpieczeństwa, utrzymania ruchu i dostępności. Kane says uważa, że jedną z za­sad­­niczych innowacji, opracowanych wspólnie przez firmy Boral i Sandvik, była przeróbka materiału o niskiej jakości niezależnie od trudnych warunków pogodowych.

Kopalnia bazaltu Deer Park

Firma Boral potrzebowała nowego zakładu przeróbki kruszywa w swoich kamieniołomach Deere Park, położonych na przedmieściach Melbourne. Nowy zakład miał kruszyć i przerabiać bazalt pochodzący z kamieniołomów. Produktami końcowymi było kruszywo, materiały do podbudowy dróg, podsypka kolejowa i piasek. Kontrakt na projekt i budowę nowego zakładu wygrała firma Sandvik, która również została konsultantem technicznym w czasie budowy i rozruchu. Po konsultacjach z firmą Boral Sandvik dostarczył kruszarki szczękowe stożkowe i poziome, podajniki, przesiewacze i przenośniki taśmowe oraz chodniki i inne elementy. Większość tego sprzętu przewieziono do Australii z Europy.

W Deer Park występuje bazalt zawierający oliwiny, z dużą zawartością gliny między warstwami skały. W starym zakładzie niemożliwa była przeróbka takiego materiału przy złej pogodzie. Zmuszało to firmę Boral do pozostawiania w kamieniołomach niewyeksploatowanych miejsc. Sandvik zasugerował, a firma Boral zaakceptowała zastosowanie specjalnych przesiewaczy, które sprawdziły się w zaprojektowanych przez Sandvik zakładach przeróbki, działających w podobnych warunkach w Europie. Dzięki zastosowaniu tej metody australijska firma mogła jeszcze bardziej zbliżyć się do urzeczywistnienia swojej koncepcji: „Wydobywać wszędzie, w każdych warunkach”. – Rozwiązanie polegało na zastosowaniu specjalnych przesiewaczy o dużej wydajności, które radziły sobie z  cząstkami gliny – mówi Kane. – Także dzięki temu obecnie możemy pracować przez 90 procent czasu, przy każdej pogodzie i w każdych warunkach. Tylko dlatego nie jest to 100 procent, że czasem bywa bardzo zła pogoda i trafia się taki rodzaj gliny, który utrudnia pracę.

Boral

Firma powstała w 1946 r. pod nazwą Bitumen and Oil Refineries Australia Limited. Dziś Boral jest jednym z czołowych międzynarodowych dostawców materiałów budowlanych i działa na trzech kontynentach. Jej obroty w roku finansowym 2017 wyniosły 4,4 mld AUD (3,3 mld USD). Firma Boral zatrudnia 16 000 osób w 17 krajach – w Australii, Ameryce Północnej i Azji. Jej najważniejsze produkty to kruszywo, asfalt, beton, cement, koksik, okładzina tynkowa, dachówka, cegły oraz lekkie elementy budowlane.

W wyniku współpracy z firmą Sandvik powstało szereg nowych pomysłów, takich jak materiały do podbudowy dróg, produkowane za pomocą poziomej kruszarki udarowej. – Równocześnie w całym zakładzie wdrożyliśmy system modułowych poręczy, które pozwoliły uniknąć wielu prac spawalniczych i zwiększyły bezpieczeństwo w czasie budowy zakładu – podkreśla Kane. – Zainstalowaliśmy również dwa urządzenia odpylające w zakładach przesiewania i kruszenia, co sprawia, że poziom higieny jest tam wyższy niż w jakichkolwiek innych kamieniołomach firmy Boral. Jake Laine, kierownik zespołu utrzymania ruchu w Deer Park, uważa, że zalety nowego zakładu są oczywiste dla wszystkich tam zatrudnionych. – Warunki pracy są znacznie lepsze niż w starym zakładzie – mówi Laine.

– Doskonały system odpylania zmniejsza zapylenie o blisko 60 procent. W zakładzie kruszenia wstępnego otrzymuje się czystszą skałę. Firma Sandvik od dawna projektuje i instaluje zakłady przeróbki w Europie i Afryce, jednak na rynku australijskim debiutuje pod tym względem. Dzięki dobremu przygotowaniu i zaangażowaniu się w projekty na wczesnym etapie Sandvik z łatwością przystosowuje swój sprzęt do australijskich wymogów. – Przepisy dotyczące bezpieczeństwa są tu inne niż w Europie i od samego początku braliśmy to pod uwagę – podkreśla Bonneau. – To wszystko w sumie jest proste – stosujemy te same metody, dostosowując je do miejscowych warunków. Inwestycja jest już właściwie ukończona, a Kane i Brown zapewniają, że chcą współpracować z firmą Sandvik w przyszłości. – Największe wrażenie w czasie naszej wspólnej pracy robił duch zespołowy, jaki udało się stworzyć między klientem i do- stawcą technologii –  mówi Kane. – Dzięki temu poradziliśmy sobie ze wszystkimi technicznymi i biznesowymi wyzwaniami.