Górnicy górnikom

Peter Campain, dyrektor generalny firmy Barminco, podwykonawcy prac górniczych, podkreśla znaczenie konsultacji z operatorami już na etapie projektowania sprzętu.

– Projektowanie wyposażenia powinno na wczesnym etapie uwzględniać potrzeby jego późniejszych użytkowników – mówi Campain. – Firma produkująca sprzęt nie staje się przecież jego użytkownikiem. Decydujące jest to, w jaki sposób operatorzy chcą stosować sprzęt i jak sprawdza się on w danej kopalni, pracując nawet przez 11 godzin na dobę.

Firma Barminco doskonale zna swoje pojazdy. Ten podwykonawca górniczy używa ponad 300 maszyn, co stanowi jeden z największych parków maszynowych na świecie eksploatowanych w górnictwie przez jedną firmę.

– To najważniejszy aspekt naszego biznesu. Dlatego stawiamy na długofalowe partnerstwo z firmą Sandvik – mówi Graham Crew, dyrektor generalny ds. górnictwa w Barminco. – Sprzęt oferowany przez firmę Sandvik to w naszej ocenie najwyższa półka. Wspólnie staramy się, aby usługi naszej firmy wykonywane dla właścicieli kopalni były na najwyższym poziomie. Uczymy się również od siebie nawzajem, jak oferować wydajny i bezpieczny produkt.

– W końcu 2018 r. będziemy mieli w Australii pełną flotę TH663 – wyjaśnia Capain.

W 2015 r. kierownictwo firmy Barminco i jej personel pracujący w kopalni zostali zaproszeni na kolejne spotkanie i poproszeni o podzielenie się doświadczeniami z eksploatacji ładowarek Sandvik LH517, które obecnie stanowią połowę wszystkich ładowarek w firmie.

Operatorzy wysoko ocenili zalety tej maszyny, ale byli nieco mniej zadowoleni z ergonomii kabiny i komfortu pracy. Wskazali na kilka aspektów, od ustawienia fotela po brak odpowiedniego miejsca na dużą butelkę z wodą. Odpowiednie nawodnienie jest bardzo ważne przy pracy w podziemnym środowisku.  

Na spotkaniu klienci firmy Sandvik przekazali blisko 20 pomysłów i sugestii, mających na celu ulepszenie tej 17-tonowej ładowarki firmy Sandvik. Kilka lat później światło dzienne ujrzał model LH517i.

W celu poprawy komfortu pracy operatora i produktywności, przeprojektowano kabinę. Jest w niej teraz więcej miejsca, lepsza jest widoczność i ergonomia. Ulepszono również położenie pedałów. Nowy system sterowania umożliwia bardziej płynne przemieszczanie się maszyny.

Darren Kwok, kierownik grupy ds. innowacji i technologii w firmie Marminco, wysoko ocenia zwłaszcza możliwość zastosowania rozwiązań zautomatyzowanych. Ich przygotowanie u klienta zamuje jedynie kilka dni.

– Technologia i innowacje umożliwiają wyższy poziom bezpieczeństwa pracy i wyższą produktywność. Towarzyszy temu ciągła, codzienna praca nad ulepszeniami – mówi Kwok. – Ładowarka LH517i to najnowszy nabytek w naszym parku maszynowym. Posiada wszelkie niezbędne wyposażenie, tak że może ona od razu zaczynać pracę w kopalni, także w trybie zautomatyzowanym.

Firma Marminco chciała jak najszybciej wypróbować nową maszynę. Wybór padł na kopalnię Agnew, należącą do firmy Gold Fields, w Australii Zachodniej.

– To tym bardziej ważne, że mówimy o operatorach przyzwyczajonych do pracy na ładowarkach konkurencji – podkreśla Campain. – Dziś proszą oni o model ładowarki z literką “i”, co na pewno jest miarą sukcesu.

Crew jest przekonany, że dzielenie się wiedzą będzie motorem dalszych innowacji i rozwoju.

– Mamy w tej chwili bogate doświadczenie, jeśli chodzi o eksploatację maszyn – mówi Crew. – Dlatego uważam, że nadal powiniśmy rozmawiać o tym, co funkcjonuje, a co nie, co możemy ulepszyć. Istotną rzeczą jest otwartość firmy Sandvik na informacje zwrotne dotyczące ładowarki Sandvik LH517i. Dzięki temu powstaje lepszy, bezpieczniejszy i bardziej produktywny sprzęt. Dobra komunikacja między naszymi firmami wzmacnia także nasze partnerstwo.