Zawsze W Drodze

Dla większości ludzi pracujących od 9 do 17 dojazd do pacy oznacza samochód, autobus lub pociąg podmiejski. Dla Tracy Newington, ekspert w zakresie utrzymania ruchu urządzeń transportowych (mobile equipment maintenance  – MEM) w należącej do firmy Rio Tinto kopalni rudy żelaza w Yandicoogina, w Australii, oznacza to cotygodniowy przelot z Perth, gdzie mieszka, do kopalni położonej o 1500 kilometrów na północ.

Kopalnie są zapewne dla Pani chlebem powszednim?
– Pracowałam w wielu położonych w odległych miejscach kopalniach w całym kraju.  Od momentu zdobycia w 1993 roku uprawnień na obsługę ciężkich silników wysokoprężnych pracuję nieprzerwanie w branżach górniczej i budowlanej tu w Australii.

Co oznacza pani praca jako kierownika projektów MEM oraz napraw?
– Dbam o to, aby modernizacja ciężkiego sprzętu oraz inne projekty odbywały się w sposób bezpieczny i wydajny.

Jakie są największe wyzwania, przed którymi pani staje?
– Największym wyzwaniem jest chyba wielkość Australii. Zajmowanie się logistyką, która obejmuje cały kontynent, może być trudnym zadaniem.

jakie są pani relacje zawodowe z firmą snadvik?
– Otrzymuję fantastyczne wsparcie w zakresie urządzeń do pracy pod ziemią od Sandvik National Product Support Team oraz ze strony Canning Vale Facility w Perth, w Australii Zachodniej. Obejmuje ono części, szkolenia oraz doradztwo dotyczące produktów.

TRACY NEWINGTON

STANOWISKO: Kierownik ds. projektów MEM oraz modernizacji w należącej do firmy Rio Tinto kopalni w Yandicoogina, w  Australii.
MIESZKA: Perth, Australia.
RODZINA: Mąż Darren i trzy psy.
KARIERA: Zaczynała jako mechanik silników wysokoprężnych. W 2003 roku została technikiem ds. serwisu w firmie Sandvik. We wrześniu 2012 r. przeniosła się do Rio Tinto, gdzie objęła swoje obecne stanowisko.

Kopalnię rudy żelaza w Yandicoogina określa się czasem jako „Pierwszą Kopalnię Przyszłości Firmy Rio Tinto”. Ta odkrywkowa kopalnia rozpoczęła produkcję w 1998 r. Jedno wyrobisko jest eksploatowane w sposób całkowicie zautomatyzowany, przy zastosowaniu 10 bezzałogowych wozów odstawczych pracujących przez 24 godziny na dobę.

Zdjęcia: Viktor Young