Znowu w akcji

Jak przedsiębiorstwa górnicze mogą ograniczać koszty i jednocześnie zachować wysokie standardy utrzymania ruchu swoich maszyn? Sposobem na to jest regeneracja zużytych urządzeń w celu powtórnej eksploatacji

Nie sposób porównać jednoosobowej firmy zajmującej się kopaniem rowów i wielkiego międzynarodowego przedsiębiorstwa górniczego. Jednak trudna sytuacja na rynku zmusza dziś kierownictwa przedsiębiorstw do bardzo ostrożnego  planowania inwestycji.

Korzyści z regeneracji

  • Koszt przedłużenia czasu eksploatacji wynosi ułamek kosztu zakupu nowego wyposażenia
  • Czas regeneracji (11 – 12 tyg.) jest krótszy niż wyprodukowanie nowej maszyny
  • Przegląd stanu technicznego wyposażenia przez specjalistę z OEM zapewnia najwyższą jakość
  • Przywrócenie sprawności ważnej części lub jej wymiana na oryginalną
  • Ulepszenie systemów i wyższe bezpieczeństwo
  • Lepsza wydajność i niezawodność sprzętu
  • Możliwe przystosowanie sprzętu do pracy w innym środowisku
  • Specjaliści z firmy Sandvik dokonują jej zgodnie z  globalnymi standardami
  • Gwarancja i wsparcie przez producenta oryginalnego wyposażenia.

Dotychczas zużyty element wyposażenia po prostu zastępowano nowym, ale w obecnej sytuacji nie zawsze jest to łatwe. Dostawa nowej maszyny trwa często znacznie dłużej niż regeneracja starej, wiec przywrócenie do użytku zużytego sprzętu pozwala zaoszczędzić czas i pieniądze. Dzieje się to również z korzyścią dla środowiska naturalnego.

Jednak czy poddana regeneracji maszyna może się równać z nową? Czy będzie miała taką samą wydajność? A co z gwarancją?

Warunkiem powodzenia takich działań jest przede wszystkim duża trwałość i wysoka jakość konstrukcji oryginalnej. Umożliwia to naprawy i ulepszenia. Ponadto muszą być dostępne nowe części. I wreszcie ktoś musi umieć wykonać taką regenerację.

Jako producent oryginalnego wyposażenia (OEM) firma Sandvik spełnia te warunki, a techniki regeneracji maszyn są nieustannie udoskonalane. Rezultaty można było ostatnio zobaczyć w Australii i Meksyku.

jednak nawet najlepsze systemy i procesy na nic się zdadzą bez wykwalifikowanych i oddanych ludzi. Pracownicy firmy Sandvik zajmujący sie regeneracją maszyn zawsze podchodzą do swoich zadań z największą powagą. Gwarancją wysokiej jakości są także zaawansowane standardy BHP, które w firmie Sandvik stawia się na pierwszym miejscu.

Firmy górnicze mają dziś coraz wyższe wymagania co do swojego wyposażenia. Przywracając do życia ich zużyte maszyny, Sandvik ustawia się na pozycji globalnego lidera. Nie tylko zwiększa to wartość sprzętu firmy, lecz także wpływa korzystnie na środowisko naturalne.

Australia

Niedawno w Sandvik Customer Service Centre w Kalgoorlie dokonano regeneracji wiertnicy Sandvik DD420 do robót przygotowawczych, która przez siedem lat pracowała w kopalni niklu w Australii Zachodniej. Oczekuje się, że po tym remoncie maszyna przepracuje kolejne siedem lat, tym razem w kopalni srebra w Queensland.

Australia_Rebuild2

Najpierw wiertnica została rozłożona na części. Po dokładnych badaniach wytrzymałości na pękanie i na zmęczenie materiału  niektóre części zostały wymienione na nowe lub przerobione.

W wyniku tego powstało ulepszone urządzenie spełniające najnowsze standardy. Zregenerowana wiertnica jest objęta australijską gwarancją na 12 miesięcy lub1500 godzin pracy. Użytkownik maszyny ocenia ja bardzo pozytywnie.

Sandvik włożył wiele wysiłku w stworzenie zakładów regeneracji maszyn w Australii. Ich funkcjonowanie w różnych miejscach mogą się nieco różnić, w zależności od lokalnego ustawodawstwa. Generalnie rzecz biorąc, w Australii obowiązują niezwykle surowe normy, których Sandvik bardzo dokładnie przestrzega. Procesy regeneracji maszyn są optymalizowane i udoskonalane w specjalnie do tego powołanych centrach. Wszyscy pracownicy uczestniczą w regularnych szkoleniach, które zwiększają ich wiedzę i umiejętności.

Meksyk

Meksyk to ważny rynek dla firmy Sandvik, która obsługuje tam dużą liczbę maszyn eksploatujących pod ziemią twarde skały. Sandvik Mexico ma główny ośrodek do regeneracji maszyn w Guadalajara, w zachodnim Meksyku. Nowe centrum powstanie niedługo w  Zacatecas, w środkowym Meksyku. Regeneracja wiertnic, ładowarek i wozów odstawczych znacznie wzrosła od 2009 r. Oszczędności, jakie firmy górnicze musiały poczynić przez ostatnie dwa lata, jeszcze bardziej przyspieszyły ten proces.

Wielu klientów woli powierzyć regenerację maszyn firmie Sandvik niż robić to we własnym zakresie.

Mexico_Rebuild2

– Mamy 25 maszyn oczekujących na regenerację, choć centrum pracuje pełną parą – mówi Patricio Apablaza, wicedyrektor ds. sprzedaży w Sandvik Mining Mexico.

Dzięki serwis regeneracyjnemu koniec końców wzrasta także sprzedaż nowego wyposażenia, ponieważ rośnie zaufanie do produktów firmy: kopalnie mogą liczyć na podwojenie czasu eksploatacji.

Sandvik Mexico zamierza skrócić czas  regeneracji wszystkich maszyn i jeszcze bardziej podwyższyć jakość związanych z tym procesów.  W tym celu w listopadzie 2014 r. w Guadalajara odbyło się szkolenie wg metod kaizen i lean, w którym uczestniczyli pracownicy działów Americas Sales Areas i Global Service Team. Szkolenie otrzymało w lipcu 2014 r. certyfikat jako Dana-Spicer Repair Center.

Operatorzy kopalni poszukują nie tylko niezawodnego, produktywnego sprzętu, lecz także serwisu na wysokim poziomie, a także partnerskich stosunków z dostawcami. Apablaza uważa, że regeneracja maszyn jest dobrym krokiem w tym kierunku.  – To najlepsza reakcja na zmiany zachodzące na rynku.

Tekst: Turkka Kulmala  Ilustracje: Borgs.nu  Zdjęcie: Joshua Drake i Sandvik