Dlaczego wybrał Pan pracę w przemyśle górniczym?
Ukończyłem uniwersytet w Chongqing ze specjalnością inżynieria górnicza i maszyny górnicze. Już na studiach ta branża bardzo mnie pociągała, zwłaszcze przeznaczone do pracy w kopalniach odkrywkowych wielkie urządzenia wiertnicze, ładowarki i koparki. Chiny to wielki kraj, z ponad miliardem mieszkańców, więc nasze rolnictwo potrzebuje ogromnych ilości nawozów szucznych. Prowincja Guizhou posiada bogate złoża fosfatów. Uważam, że wydobycie tego surowca jest niezwykle ważne, gdyż pozwala wyżywić ludność naszego kraju.

Jakie są największe wyzwania w Pana pracy?
Po pierwsze, geologia w obszarze wydobycia jest dość skomplikowana – w warstwach skał występują pęknięcia, co utrudnia pracę urządzeń wiertniczych. Poza tym kopalnia jest wielkimi państwowym przedsiębiorstwem ze specyficznymi standardami produkcyjnymi. Przykładowo, półki skalne powstałe po robotach strzałowych muszą być równe. Jednak metoda wiercenia obrotowego z użyciem naszych urządzeń wiertniczych Sandvik D50KS i Sandvik D245S, stosowanych do wykonywania otworów strzałowych, jest niezwykle efektywna. Pozostawiają one po sobie gładką powierzchnię półek po tym jak pokrywający je gruz skalny został usunięty i wywieziony.

Jak wyglądają Pana relacje z firmą Sandvik Coromant?
Nasze relacje z tą firmą są bliskie i przyjacielskie. Dawniej stosowaliśmy jedynie wyposażenie produkowane w Chinach. Potem przetestowaliśmy urządzenie wiertnicze Sandvik D1500 i stwierdziliśmy, że jest to znakomita, elastyczna maszyna. Jeśli chodzi o procesy produkcyjne, to inżynierowie z firmy Sandvik udzielili nam pełnego wsparcia, zdobywając nasze pełne zaufanie. Kiedy planowaliśmy zakup nowych urządzeń, przez długi czas dyskutowaliśmy z ich przedstawicielem techniczno-handlowym. W końcu postanowiliśmy zakupić Sandvik D50KS, a następnie Sandvik D245S. Te dwie maszyny stały się kluczowe dla prac wiertniczych w kopalni.

Jakie zadania wykonuje sprzęt firmy Sandvik w Pana kopalni?
Sytuacja wygląda obecnie bardzo dobrze. Inżynierowie firmy Sandvik udzielają nam wszechstronnego wsparcia w zakresie utrzymania ruchu i napraw, co zapewnia płynną pracę maszyn. Obecnie pracuje u nas ośmiu operatorów wiertnic do wykonywania otworów strzałowych. Z reguły pracują oni na dwie zmiany, podczas gdy maszyny działają w trybie ciągłym. W okresach między zmianami oraz w czasie przerw na lunch wykonywane jest planowane sprawdzanie stanu urządzeń. W ten sposób większość kłopotów jest rozwiązywana zanim się jeszcze pojawią.

Co według Pana robi największe wrażenie w sprzęcie firmy Sandvik?
Obrotowe wiertnice do otworów strzałowych tej firmy mają zaawansowaną konstrukcję, stabilną i niezawodną jakość oraz dojrzałą technologię. W połączeniu z serwisem posprzedażnym i doskonale funkcjonującym działem części zamiennych firmy Sandvik otrzymujemy produkt, który gwarantuje osiągnięcie naszych celów produkcyjnych.

Jakie są Pana hobby i zainteresowania?
Mam wiele zainteresowań. Największe z nich to fotografia i Opera Pekińska. W wolnym czasie lubie przebywać na świeżym powietrzu i fotografować obiekty kultury oraz naturę. Biorę również udział w przedstawieniach operowych w mojej społeczności.