Skaliste góry w pół­nocnym Meksyku to region bogaty w minerały, gdzie historia górnictwa spotyka się z nowoczesną technologią. Meksykańskie przedsiębiorstwo górnicze Industrias Peñoles kupiło kopalnię Velardeña w 2005 r. Dziś, po odkryciu złoża zawierającego 30 milionów ton cynku, napędza ona gospodarkę regionu.

Kompletne rozwiązanie
Ambitne plany produkcyjne wspomaga sześć wozów odstawczych firmy Sandvik Mining, które wywożą tysiące ton cynku z części urobkowej kopalni, długiej na dwa kilometry, leżącej na głębokości 200 metrów. Sandvik dostarczy również 15 ładowarek, siedem wiertnic do wiercenia w skale oraz trzy urządzenia wiertnicze do budowania i zabezpieczenia chodników. Zgodnie z umową z Peñoles zespół z firmy Sandvik dba o to, aby wszystkie te maszyny pracowały sprawnie. Współpraca okazała się bardzo korzystna dla obu firm.

– Utrzymanie ruchu przez Sandvik, we współpracy z naszymi mechanikami, daje gwarancję wysokiej wydajności. A poza tym nie musimy się martwić o stan maszyn – mówi Hugo Alberto Palacios Martinez, dyrektor generalny firmy Peñoles. Nadzoruje on wszystkie operacje w kopalni Velardeña i uważa, że umowa serwisowa stanowi jedną z głównych przyczyn powodzenia operacji w kopalni.

Velardeña, posiadająca sześć wozów odstawczych Sandvik TH540, jest pierwszą kopalnią firmy Peñoles, gdzie stosuje się wozy o niskim profilu.

– Dla nas jest to coś nowego – mówi Palacios Martinez. – Jesteśmy pierwszą kopalnią firmy Peñoles w Meksyku, która używa takich pojazdów. Zwykle stosujemy tradycyjne wozy odstawcze o ładowności 20 do 30 ton.

Kompletne rozwiązanie
Specjaliści firmy Sandvik sa dostępni przez całą na dobę, więc 40-tonowe wozy odstawcze wywożą urobek z kopalni szybko i efektywnie, co wydatnie pomaga kopalni osiagnąć ambitne cele produkcyjne.

Wizyta w kopalni Velardeña uświadamia bardzo szybko, że bezpieczeństwo i wydajność nie są tu jedynie pustymi hasłami. Ciągły warkot silników wozów odstawczych, hałas, jaki generuje urobek wpadający do ogromnej kopuły, która redukuje zapylenie, wreszcie charakterystyczny dźwięk kruszonej skały, która następnie trafi do zakładu wzbogacania w Torreón – wszystko to świadczy o intensywnej pracy.

Wsparcie na miejscu w zakładzie
Około 200 metrów pod powierzchnią ziemi, na poziomie siedem, zespół firmy Sandvik zorganizował pomieszczenie szkoleniowe, gdzie pracownicy zajmują się zapobiegawczym i korygującym utrzymaniem ruchu. Pomieszczenie jest rzęsiście oświetlone, a rośliny w doniczkach powodują, że atmosfera jest niemal domowa.

– Zgodnie z umową serwisową Sandvik ma tu zespół 40 specjalistów podzielonych na trzy grupy, którzy pracują w systemie trzyzmianowym – mówi Daniel Calderon, kierownik zespołu Sandvik w Velardeña.

Biorąc pod uwagę ciągły tryb pracy kopalni, specjaliści z firmy Sandvik mają ogromny wkład w to, aby przerwy w pracy nie wpływały ujemnie na produktywność.

– Zajmujemy się utrzymaniem ruchu bez przerw i dbamy o to, aby sprzęt funkcjonował bez zarzutu – mówi Calderon.

Właśnie ten aspekt współpracy jest najważniejszy dla firmy Peñoles.

– Jednym z zadań kopalni jest wykonanie planu dziennego wydobycia wynoszącego 6000 ton – informuje Gabriel Duran Lopez, kierownik operacji po ziemią w kopalni Valardeña.

Wozy odstawcze firmy Sandvik przewożą większe ładunki niż tradcyjne pojazdy oraz lepiej manewrują w podziemnych chodnikach.

Ponieważ wywóz urobku z kopalni do kruszarni wymaga teraz mniejszej liczby wozów, mniejsza jest także emisja spalin w zamkniętej przestrzeni. Ciągły dostęp do specjalistów z firmy Sandvik sprawia, że kierowcy wozów czują się bardziej bezpieczni.

Wsparcie na miejscu w zakładzie
– Moi ludzie nie mają pełnej wiedzy na temat utrzymania ruchu maszyn firmy Sandvik. Dlatego dobrze jest, iż specjaliści z tej firmy zawsze są pod ręką – mówi Luis Sifuentes Diosdado, kierownik utrzymania ruchu w Peñoles.

Ten serwis jest niezwykle ważny na przykład dla kogoś takiego jak Maria Isabel Avila Torres, która kieruje jednym z wozów odstawczych wywożących urobek z kopalni. – Kierowanie pojazdem o takiej wielkości było na początku sporym wyzwaniem – przyznaje Avila Torres. – Obecnie nadal jest to dość trudne, ale radzę sobie nieźle dzięki szkoleniu, jakie odbyłam.

Bezpieczną jazdę w ograniczonej przestrzeni ułatwia jej to, że Sandvik gwarantuje pełny serwis pojazdów.

Avila Torres, która pochodzi z sąsiadującej z kopalnią wioski Velardeña, uważa, że firma Peñoles odgrywa ważną rolę, zapewniając mieszkańcom miejsca pracy.

– Jest to tym bardziej istotne, że innych możliwości zatrudnienia właściwie tu nie ma – mówi AvilaTorres.

Meksyk należy do pierwszej dziesiątki producentów cynku na świecie. W ubiegłym roku, zanim minął pierwszy rok eksploatacji w Velardeña, kraj ten był na siódmym miejscu, według raportu Mineral Commodity Summaries 2014 amerykańskiego czasopisma „US Geological Survey”. Cynk staje się podstawowym komponentem w ochronie antykorozyjnej stali galwanizowanej, a także jest składnikiem suplementów diety. Minerał ten jest bowiem niezbędy do prawidłowego funkcjonowania organizmów ludzi, zwierząt i roślin.

Górnictwo w Velardeña – gdzie występują także złoża ołowiu, miedzi i złota – ma długą tradycję.

– Już 400 lat temu odkryto tu złoża minerałów, których eksploatacja zaczęła się za czasów panowania Hiszpanii i trwa do dziś – mówi Palacios Martinez.

Kopalnia jest położona w rzadko zaludnionym i geologicznie zróżnicowanym meksykańskim stanie Durango. Niedaleko, tuż za granica stanu, w Coahuila, znajduje się zakład wzbogacania firmy Peñoles.

Najwa_niejsze zasoby
Firmy Peñoles i Sandvik pracują wspólnie, stosując najnowsze technologie, wydobywając cenne minerały w sposób możliwie najbardziej ekonomiczny. Jednak najistotniejszym czynnikiem są ludzie.

Kopalnia zapewnia miejscowej społeczności setki cennych miejsc pracy, tworzy dla pracowników bezpieczne środowisko oraz dba o ochronę środowiska naturalnego. Te wartości są obecne we wszystkich działaniach firmy Industrias Peñoles i Sandvik, co widać na każdym kroku w kopalni Velardeña.

Tekst: Dale Quinn Zdjęcia: Joshua Drake