<p>Wiele firm rezygnuje dziś z paliw kopalnych i przechodzi na napęd elektryczny </p>
Pokaż podpisUkryj podpis

Wiele firm rezygnuje dziś z paliw kopalnych i przechodzi na napęd elektryczny

Elektryczna przyszłość

Firmy górnicze na całym świecie coraz częściej stawiają na elektryfikację, aby osiągnąć cele wynikające ze zrównoważonego rozwoju. Między innymi dlatego firma Sandvik Mining and Rock Technology zakupiła niedawno firmę Artisan Vehicle Systems, z siedzibą w Kalifornii. Jest to światowy producent pojazdów do pracy pod ziemią, zasilanych z akumulatorów

Niedawno przeprowadzone badania pokazują, że elektryfikacja kopalni może obniżyć zużycie energii o 25 procent, a wypadku nowych kopalni – nawet o 50 procent. W przyszłości energia elektryczna będzie jeszcze łatwiej dostępna, gdyż przewidywane ceny energii z farm wiatrowych i instalacji fotowoltaicznych mają do 2025 r. spaść o 59 procent, według prognoz Międzynarodowej Agencji Energii Odnawialnej (IRENA).

Mike Kasaba, dyrektor wykonawczy firmy Artisan Vehicle Systems, będącej obecnie częścią firmy Sandvik Mining and Rock Technology, uważa, że elektryfikacja może zrewolucjonizować każdą branżę, w której stosowane są urządzenia mobilne. Nad napędem elektrycznym pracuje dziś niemal każdy producent pojazdów i innych urządzeń mobilnych. Dlaczego tak się dzieje? Kasaba uważa, że przyczyna jest prosta: żądają tego klienci.

– Niezależnie od tego, czy owi klienci to pojedyncze osoby, firmy budowlane, rządy państw, firmy transportowe, porty czy firmy górnicze, zdecydowana większość z nich stara się odejść od pozyskiwania energii z paliw kopalnych – mówi Kasaba.

Redukcja emisji z silników dieslowskich do zera sprawia, że środowisko pracy górników pod ziemią staje się bezpieczniejsze. Zmniejsza się również zanieczyszczanie powietrza. Jednak zelektryfikowane kopalnie oprócz korzyści dotyczących bezpieczeństwa pracy i ochrony środowiska naturalnego, to według Kasaby także wzrost produktywności i wydajności sprzętu.

– W miarę jak koszty wprowadzenia elektryfikacji ciągle spadają, a niezawodność i wydajność systemów z napędem elektrycznym rośnie, okazują się one lepszym rozwiązaniem niż urządzenia na paliwa kopalne. Dzieje się tak z powodu kosztów, konkurencyjności, zwrotu zainwestowanego kapitału i preferencji operatorów sprzętu – mówi Kasaba.

Korzyści z elektryfikacji kopalni:

  • Koszty energii mniejsze o 25–50 procent
  • Bardziej bezpieczne środowisko pracy z powodu braku emisji spalin
  • Mniejszy wpływ na środowisko naturalne z powodu braku emisji spalin
  • Ustawodawcy faworyzują kopalnie zelektryfikowane
  • Maszyny zasilane z akumulatora oferują wyższą wydajność i produktywność

– Wiele nowych urządzeń elektrycznych powstaje z myślą o doskonaleniu technologii. Są one przystosowane do zdalnego sterowania i innych ulepszeń.

Elektryfikując swój sprzęt mobilny, kopalnia może oczekiwać wielu korzyści finansowych. Gdy stosuje się maszyny zasilane z akumulatorów, z zerową emisją spalin, koszty systemów wentylacji – jedna z najdroższych pozycji, jeśli chodzi o budowanie i eksploatowanie kopalni – mogą zmniejszyć się o 30-50 procent. Mniejsza potrzeba wentylacji to także niższe zużycie energii elektrycznej, zbędność zakupu oleju napędowego, co oznacza zaoszczędzenie tysięcy dolarów w skali roku dla każdej maszyny. Niższe są też koszty utrzymania ruchu, ponieważ elektryczne układy napędowe mają o blisko 25 procent mniej części niż dieslowskie.

Silniki zasilane z akumulatorów produkują osiem razy mniej ciepła niż silniki dieslowskie, co ma niebagatelne znaczenie w wysokich temperaturach, które mogą panować na dużych głębokościach. Niemałe znaczenie ma również to, że ustawodawcy coraz bardziej faworyzują sprzęt elektryczny, co często oznacza przyznawanie pozwoleń i certyfikatów, których nie da się uzyskać na inny sprzęt, i szybsze procesy administracyjne. Może to mieć decydujące znaczenie dla światowego górnictwa.

Zerowa emisja spalin i bezpieczniejsze środowisko pracy oznaczają, że elektryfikacja kopalni jest nieunikniona.

Silnik elektryczny ma z reguły większą moc i moment obrotowy niż silnik spalinowy o porównywalnej wielkości. Ponieważ mocy silnika nie ogranicza w tym wypadku wzgląd na koszty wentylacji, maszyna z napędem elektrycznym może mieć moc o wiele większą. W efekcie już na etapie projektowania maszyny zasilane akumulatorowo mogą mieć większą moc i moment obrotowy, co oznacza wzrost produktywności operacji.

chociaż korzyści płynące z elektryfikacji kopalni wydają się oczywiste, firmy górnicze wprowadzają te zmiany dość powoli. Kasaba uważa jednak, że to się zmienia.

– Nie ma tu właściwie żadnych minusów – przekonuje Kasaba. – Sprzęt elektryczny jest co najmniej tak samo produktywny jak sprzęt z silnikami dieslowskimi, koszty eksploatacji są niższe, a akumulatory i części elektryczne są dziś produkowane masowo i ogólnie dostępne – dodaje Kasaba. Podkreśla, że współcześnie nowe technologie, oferujące większą produktywność oraz korzyści w dziedzinie zdrowia i ochrony środowiska, często początkowo łączyły się z wyższymi kosztami.

<p>Firma Sandvik Mining and Rock Technology ma bogatą ofertę sprzętu elektrycznego, w tym także wiertnicę Sandvik DD422iE do prac przygotowawczych </p>

Firma Sandvik Mining and Rock Technology ma bogatą ofertę sprzętu elektrycznego, w tym także wiertnicę Sandvik DD422iE do prac przygotowawczych

– Panuje pogląd, że w wypadku elektryfikacji koszty raczej spadną – podkreśla Kasaba. – Zerowa emisja spalin i bezpieczniejsze środowisko pracy oznaczają, że elektryfikacja kopalni jest nieunikniona.

Jako czołowy dostawca sprzętu górniczego, firma Sandvik Mining and Rock Technology bardzo wcześnie zdała sobie sprawę z ogromnych korzyści płynących z elektryfikacji. W lutym 2019 r. Sandvik sfinalizował zakup firmy Artisan Vehicle Systems, aby zapewnić sobie dostęp do najnowocześniejszych technologii i rozwiązań, takich jak opatentowane przez tę firmę akumulatory, elektronika napędu, oprogramowanie i systemy sterownicze dla podziemnych kopalni twardych skał.

Mats Eriksson, prezydent działu załadunku i transportu w firmie Sandvik Mining and Rock Technology, mówi, że jest to logiczne posunięcie ku stworzeniu najbardziej na rynku zaawansowanej oferty
w dziedzinie pojazdów zasilanych z akumulatorów. Inne istotne wydarzenie to powstanie centrum badawczo-rozwojowego elektryfikacji w centrum działu załadunku i rozwoju w Turku, w Finlandii.

– Firma Artisan jest w czołówce rozwoju pojazdów elektrycznych. W połączeniu z kompetencją firmy Sandvik w tej dziedzinie, będzie to skutkować powstawaniem najlepszych na świecie ładowarek i wozów odstawczych z napędem elektrycznym – mówi Eriksson i dodaje, że zakup jest korzystny dla obu stron.

Kopalnie zelektryfikowane są tańsze – 5 przyczyn

  • Systemy wentylacji mogą być zredukowane o 30–50 procent
  • Mniejsza wentylacja to niższe zużycie prądu
  • Zerowe koszty zakupu paliwa
  • Pojazdy elektryczne wymagają mniej serwisowania
  • Energia ze zrównoważonych źródeł energii staje się coraz tańsza i bardziej dostępna

Sandvik skorzysta z szybko pojawiających się innowacji i ekspertyzy firmy Artisan w dziedzinie pojazdów elektrycznych. Artisan zaś otrzyma dostęp do siły i doświadczenia firmy Sandvik, która od 1981 r. jest światowym liderem w dziedzinie sterowanych kablowo elektrycznych ładowarek.

– Zakup firmy Artisan sprawił, że firma Sandvik jest teraz absolutnym liderem na rynku w dziedzinie elektryfikacji kopalni podziemnych, ku czemu zmierza dziś górnictwo – konkluduje Eriksson.

Artisan Vehicle Systems

Firma Artisan, z siedzibą w Camarillo, w Kalifornii, produkuje mobilne urządzenia z napędem akumulatorowym dla kopalni podziemnych. Na rynku są obecnie jej trzy maszyny: ładowarka z udźwigiem 4 ton (A4), ładowarka z udźwigiem 10 ton (A10) i wóz odstawczy o ładowności
40 ton (Z40). Artisan jest firmą start-­upową, zatrudnia 60 osób, a jej obroty wyniosły w 2017 r. 12,3 mln USD. W lutym 2019 r. Sandvik Mining and Rock Technology zakupił Artisan, aby stać się czołowym producentem mobilnego elektrycznego sprzętu górniczego. Artisan jest częścią działu załadunku i transportu firmy Sandvik.